Będąc w Górach Stołowych obowiązkowym punktem programu jest odwiedzenie Błędnych Skał. To rezerwat skalny tworzący malowniczy labirynt pośród olbrzymich bloków skalnych, jakby skalne miasteczko na wysokości około 853 m.n.p.m. Znajduje się na terenie Parku Narodowego Gór Stołowych między Kudową Zdrojem, a Karłowem, blisko granicy z Czechami w Sudetach Środkowych. Na terenie 21 ha utworzono kilkusetmetrową trasę turystyczną, która prowadzi między różnorodnymi formami skalnymi, takimi jak skalne grzyby, maczugi, czy słupy. Przemieszczamy się po wygodnych drewnianych kładkach, czasami korytarze są tak wąskie, że trzeba przeciskać się na czworakach, albo uważać, żeby się nie zakleszczyć między skałami. Niektóre ze skał posiadają oryginalne nazwy jak: Kurza Stopka, Tunel, Kuchnia, Stołowy Głaz, Okręt, Kasa, Furtka, czy Przesmyk Liczyrzepy. Trasa jest dobrze oznakowane, a ślepe korytarze zablokowane. Z ciekawostek dodam, że w Błędnych Skałach kręcono filmy: „Opowieści z Narnii: Książę Kaspian” i ” Przyjaciel wesołego diabła „
Na samym początku czekają na nas również platformy widokowe, ale z ograniczonymi widokami. Przy samym wejściu na skalne miasto jest parking, kasa biletowa, gdyż wstęp jest płatny i typowa infrastruktura turystyczna. Żeby dojechać na samo miejsce samochodem trzeba jednak dostosować się do wymogów ruchu. Wjazd z głównej drogi Kudowa – Karłów na parking jest możliwy o pełnych godzinach, a zjazd w dół w połowie godziny. Godziny otwarcia zmieniają się w zależności od pór roku. Oczywiście auto można zostawić także na dolnym parkingu i dojść do rezerwatu szlakiem. Ja trafiłem tam w momencie zamykania kasy na godzinę przed zmrokiem. Pani bileterka powiedziała mi, że wystarczy 40 minut na przejście labiryntu, jednak wchodząc na trasę turystyczną miałem lekkiego stracha, czy się gdzieś nie zaklinuję i czy zdążę przed zmrokiem. Samo przejście ciasnymi korytarzami wśród fantazyjnych nieraz form dostarcza wielu wrażeń, a nawet emocji. Niestety z powodu późnej pory dnia zdjęcia nie wyszły tak jakbym chciał, ale i tak zapraszam do ich obejrzenia. Zobaczycie tam wiele spośród nazwanych skał. Zajrzyjcie też do opisu mej wizyty na Szczelińcu Wielkim. Z górskim pozdrowieniem
Marcogor
[See image gallery at marekowczarz.pl]